Czas.
Duża Mała Dziewczynka powiedziała, że gdy pisała tzw. sesję w szkole zabrakło jej raz jednego słowa, potem znów drugiego.
– Powinnaś więcej czytać. Wiesz, że czytanie wzbogaca słownictwo, pobudza wyobraźnię, pogłębia wrażliwość…
– Nie jestem wrażliwa? – zapytała, wchodząc mi w słowo.
No tak. Do przeżywania świata ma jej aż nadto. Komu jak komu, ale gdyby Dużej Małej Dziewczynce dodać wrażliwości, to po to chyba tylko, by bardziej cierpiała.
A co ma do tego czas? Czas okazał się sprawiedliwy. Dlatego ubrałam go w taką szatę.